FULL UP: Vicky odwiedza najbardziej innowacyjną destylarnię ginu w Wielkiej Brytanii

Idź do alejek z alkoholem w każdym supermarkecie, a zostaniesz zalany ogromnym wyborem dżinów – od znanych marek po destylarnie rzemieślnicze i każdy smak pod słońcem.

Więc przy tak przesyconym rynku, co faktycznie robi dobry gin?

Byłem w wielu destylarniach w całej Wielkiej Brytanii, ale chciałem zagłębić się w proces produkcji jednej z najbardziej innowacyjnych gorzelni na świecie, Destylarnia Cambridge .

Niegdyś najmniejszy oficjalny producent ginu w Wielkiej Brytanii, Cambridge Gin był destylowany i butelkowany w salonie Williama i Lucy Lowe. Wszystko zaczęło się od spaceru z psem po angielskiej wsi i pragnienia stworzenia ducha, który naprawdę uosabia piękno angielskich pór roku, przy użyciu roślin uprawianych w ich domu i wokół niego.

Cambridge

Od tego początkowego pomysłu zespół męża i żony rozrósł swoją firmę od siły do ​​siły i od tego czasu trzy razy z rzędu zostali nazwani jako najbardziej innowacyjna destylarnia na świecie . W rzeczywistości każdy gin, który kiedykolwiek wypuszczono, zdobył pewną nagrodę – w tym partię 200 funtów butelek zawierających mrówki ze światowej sławy Nordic Food Lab.

Destylarnia ma teraz siedzibę w małej wiosce Grantchester, ale najpierw spotkałem Williama w sklepie i laboratorium marki w centrum Cambridge. Jest DOKŁADNIE taki, jakiego oczekuję od gorzelnika. Ekscentryczny, sprytny i naprawdę wciągający charakter, dorastał w Cambridge, mieszkając w salach uniwersyteckich dzięki ojcu profesorowi.

Zainspirowani jego pragnieniem stworzenia najwyższej jakości ducha i pragnieniem Lucy, by wyruszyć na nową ścieżkę kariery, para wyruszyła w przygodę, w której wkrótce będą robić jedne z najrzadszych i najbardziej ekskluzywnych ginów na świecie.

Cambridge

Każda butelka ginu jest produkowana ręcznie , od klasycznych smaków, takich jak standardowy Cambridge Dry Gin, po limitowane edycje produkowane co miesiąc w ramach serii Prototype (w tym miesiącu jest to Hopped Gin).

Para jest inspirowana roślinami znajdującymi się wokół nich na wsi Cambridgeshire i często widuje się je, żerują na psich spacerach wzdłuż kanału, który biegnie od Cambridge do Grantchester. Prowadząc mnie przez łąkę, która biegnie w pobliżu jego domu, Will wybrał różne rośliny, podekscytowany możliwością podzielenia się swoją wiedzą o dobrodziejstwach natury, wiedząc dokładnie, kiedy będą gotowe do zbioru.

vouchery do restauracji w londynie

Ale jeden z ginów, którego spróbowałem najbardziej, nie używa lokalnych składników, ale niektóre z Kopenhagi. Anty Gin, spółka joint venture The Cambridge Distillery i Nordic Food Lab, wytwarzana jest z jałowca, pokrzywy, nasion Aleksandra i około 62 mrówek drzewnych na butelkę.

Grupa badawcza żywności z siedzibą w Kopenhadze poszukiwała ducha, który naprawdę zawierałby etos lokalnego i zrównoważonego smaku, i zaangażowała Cambridge Gin, aby uszył coś idealnie dla nich. Po próbach i błędach zespół szybko zdał sobie sprawę, że mrówki leśne znalezione w lasach w pobliżu restauracji mają niesamowity cytrynowy smak. Usuwając cytrusy z ginu, mogliby zastąpić je stworzeniami.

A do każdej butelki dołączona jest mała butelka ze spryskiwaczem ze 100% czystego destylatu mrówkowego, co pozwala degustatorowi zapoznać się ze smakiem mrówki. Tak naprawdę.

Cambridge

Za 200 funtów za butelkę, gin Anty nie jest ich najdroższym, The Cambridge Distillery produkuje również butelkę ginu za 2000 funtów, Watenshi, uważanego za jeden z najbardziej ekskluzywnych ginów na świecie.

Co oznacza „Japoński Anioł”, Watenshi jest destylowany przy ciśnieniu o połowę niższym niż na szczycie Mount Everest i w temperaturach niższych niż te na Biegunie Południowym – co oznacza, że ​​zespół jest w stanie wyprodukować tylko około 15 ml dziennie.

Ale co tak naprawdę wyróżnia The Cambridge Distillery na tle innych gorzelni?

Cambridge

Po pierwsze, destylarnia używa tylko świeżych angielskich roślin, a nie suszonych, importowanych składników – wszystkie są w sezonie. Po drugie, każdy składnik jest indywidualnie destylowany, aby zachować jak najpełniejszy smak. Temperatura, czas i ciśnienie to tylko trzy z dziewięciu zmiennych, które dopasowują do każdej rośliny. Następnie, jako Master Distiller, Will Lowe łączy poszczególne destylaty, aby stworzyć coś naprawdę magicznego.

Naprawdę kocham gin, a widok go produkowany z taką miłością, troską i myślą sprawia, że ​​mój G&T smakuje trochę lepiej.

---

Powiązana historia Poradnik eksperta po gin